paczka

piątek, 3 stycznia 2020

Handel kryptowalutami czy piramidy finansowe i szybki zarobek?


Tego typu artykuły piszę w trosce o początkujących inwestorów, dla których dużo bardziej zachęcające wydają się inwestycje zapewniające szybkie zwroty. Szybki zarobek jednak zwykle nie do końca działa. Wielu speców od marketingu poleca wątpliwej jakości programy oparte na piramidzie finansowej. Doskonale pamiętamy Dascoina, a także fakt, że zarobili na nim głównie osoby, które go polecały. Od początku one miały świadomość, czym ten projekt jest, dlatego polecały, bo wiedziały, że zarobią. W momencie, kiedy coś zaczyna się dziać w takim systemie, oni w nagrodę dostają cynk i szybko spieniężają swoje środki. Dzięki takim ludziom różnego rodzaju wątpliwe projekty i piramidy finansowe funkcjonują. Są to osoby znane ze współpracy z takimi naciąganymi inicjatywami, dlatego większość twórców takich piramid zwraca się do tych samych marketingowców, którzy napędzą lawinę ludzkiej głupoty i wpędzą w pułapkę początkujących inwestorów.

Handel kryptowalutami czy piramidy finansowe i szybki zarobek?


Aktualnie mamy jeszcze Cloud Token, czyli kolejny projekt obiecujący złote góry, polecany przez te same osoby, w działaniu niczym nieróżniący się od Dascoina, który napełnił kieszenie właścicieli pieniędzmi inwestorów i padł. Musicie zrozumieć jedno - osoby, które polecają te projekty, polecają je nie dlatego, że są dobre, że da się na nich zarobić. Oni na nich zarobią, bo polecą 10000 użytkowników, na których zarobi właściciel. Dlatego też właściciel zawsze da cynk takiemu marketingowcowi. Powie "uciekamy" we właściwym momencie. Pytanie tylko czy powie o tym wszystkim wokół? Raczej nie. Ręka rękę myje - znajdź mi łosi, którzy zainwestują, to zarobisz, a ja Ci powiem, kiedy się zwijamy. Proste? Proste.

Tak samo ma się sytuacja z CoinCasso. Token, którego nie ma na giełdach, giełda, która nawet jeszcze nie funkcjonuje poprawnie. Token bez obrotu ani jakiejkolwiek funkcjonalności, nie przedstawiający sobą jakiejkolwiek wartości. Zerowy obrót, zero giełd, to jakim cudem jego cena rośnie z miesiąca na miesiąc? Powiem Wam - rośnie, byście kupowali drożej i myśleli, że rośnie ona realnie. Tak naprawdę rośnie, bo właściciel zmienia cyferki na stronie giełdy. Z dolara na dwa dolary i tak dalej. Tokeny są nic niewarte, ale jak Pan polecający będzie chciał sprzedać swoje tokeny kupione za 30gr za sztukę i wrzuci je na giełdę za dolara, choć "są warte" 2$, to Kowalski kupi je w ilościach hurtowych, proste? Proste.

Zauważcie, że projekty, które są scamem lub piramidą finansową są w Polsce polecane od lat przez te same osoby! Przypadek? Nie! Weźcie pod uwagę, że te osoby znają się z właścicielami tych projektów i mają za zadanie polecać ludzi w zamian za wcześniej wspomniany cynk.

No, skoro już wyjaśniłem, jak to działa, to nie trać czasu i nie bądź marzycielem. Inwestuj w topowe projekty kryptowalutowe np. w Litecoina czy Ethereum. Wszystkie zweryfikowane i solidnie sprawdzone projekty, które nie są scamem znajdziesz na Binance. Zespół od lat weryfikuje każde przesłanki odnośnie tego, czy projekt funkcjonuje tak, jak powinien, więc handlowanie na tej giełdzie jest najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Do tego Binance ma renomę i wysokie obroty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.