paczka

wtorek, 25 lutego 2020

Jak zarabiać na kryptowalutach? Staking VeChain


VeChain niewątpliwie należy do projektów nie tyle do projektów kontrowersyjnych, co wzbudzających kontrowersje. Swego czasu opinie na temat VeChain były mocno podzielone, jednak wydaje mi się, że czas pokazał, iż mamy do czynienia z projektem solidnym.

Nie mam zamiaru jednak pisać tutaj recenzji. O VeChain możecie poczytać na stronie projektu. Chciałbym się skupić przede wszystkim na opcji pasywnego zarabiania na stakingu tej kryptowaluty.

Jak zarabiać na kryptowalutach? Staking VeChain


Czym jest staking? Wielokrotnie już o tym pisałem. Polega on na trzymaniu danej kryptowaluty w portfelu i zarabiania w ten sposób darmowych tokenów. Dla jasności wyjaśnię, co trzeba zrobić, by otrzymać darmowe tokeny VeChain:

2. Kupujemy VeChain np. za pomocą karty kredytowej lub przelewu
3. To wszystko!

Tokeny VeChain trzymamy w portfelu na giełdzie Binance, a więc po zakupie wszystko dzieje się automatycznie i nie musimy się nawet logować na konto. Wystarczy, że kupimy trochę tokenów VeChain i każdego dnia będziemy otrzymywać darmowe kryptowaluty DOŻYWOTNIO. Prawda, że proste? To jeden z najbezpieczniejszych sposobów zarabiania na kryptowalutach, a biorąc pod uwagę, że akurat VeChain znajduje się na #30 pozycji w rankingu Coinmarketcap, możemy spodziewać się sporych profitów.


Raz jeszcze wyjaśniam cały proces: kupujecie tokeny VeChain na Binance i automatycznie (codziennie) dostajecie darmowe tokeny, które same wpadają do Waszego portfela. Nie każdy projekt kryptowalutowy posiada funkcję stakingu i nie każdą kryptowalutę da się stakować na giełdzie. W tym wypadku proces jest mega prosty i z pewnością każdy początkujący sobie z tym poradzi.

W razie pytań odnośnie tego, jak zarabiać na kryptowalutach lub pytań o staking VeChain, piszcie komentarze - chętnie odpowiem i rozwieję Wasze wątpliwości.

piątek, 21 lutego 2020

Binance to scam! Największa piramida finansowa w historii kryptowalut?


Od jakiegoś czasu dochodziło mnie coraz więcej plotek odnośnie tego, że Binance jest scamem, a całe przedsięwzięcie opiera się na piramidzie finansowej mającej na celu wyłudzić pieniądze od inwestorów rejestrujących się na giełdzie. Niestety, ale z bólem serca muszę przyznać, że wszelkie przesłanki na ten temat okazały się prawdziwe, a wiarygodność projektu Binance Coin budzi sporo wątpliwości.

Binance to scam! Największa piramida finansowa w historii kryptowalut?


Na wstępie zaznaczę, że wszystko, co napisałem na samym początku to kompletna bzdura. Znam osoby, które w sieci rzucają tego typu sloganami na prawo i lewo, nie robiąc jakiegokolwiek rozeznania. I nie musi tu wcale chodzić stricte o Binance. Te osoby przede wszystkim powinni zapoznać się ze znaczeniem słowa "scam", ponieważ nie da się nazwać w ten sposób prężnie rozwijających się projektów, które są całkowicie transparentne. Jeśli zatem czyjaś opinia sprawiła, że zwątpiłeś w wiarygodność danego pomysłu, to weź pod uwagę fakt, że mnóstwo ludzi wygłasza negatywne opinie z konkretnych powodów. Możliwe, że konkurencja w ten sposób usiłuje pozbyć się swoich oponentów - to Twój własny research powinien umożliwić Ci wyrobienie opinii. Pamiętaj, że w sieci znaleźć można negatywne opinie na temat absolutnie wszystkich kryptowalut - zwykle mają one tyle wspólnego z prawdą, co przewidywania cenowe.

Na sam koniec powtórzę: zarówno Binance Coin, jak i Binance nie są scamem. Tego typu opinie na temat giełdy pojawiły się po ostatnim ataku hakerskim i wciąż mogą one "wisieć" w Internecie. Czas jednak pokazał, że Binance natychmiastowo zadbała o bezpieczeństwo. W tej sytuacji giełda wyszła całkowicie obronną giełdą - to doskonale obrazuje, że renoma Binance nie jest w żaden sposób przesadzona.


Jest to niewątpliwie najlepsza giełda na świecie - wielu innych giełd nie mieliśmy okazji sprawdzić w "trudnych czasach", natomiast ta natychmiastowa interwencja zespołu (tuż po ataku hakerskim) sprawiła, że darzę Binance jeszcze większym zaufaniem niż zazwyczaj.

Jeśli chcesz kupić kryptowaluty, to tylko tam - dzięki temu Ty również poczujesz się bezpiecznie, a do tego będziesz miał okazję nacieszyć się dużym obrotem, który tak bardzo ułatwia kupno i sprzedaż. Zainteresuj się również kryptowalutą Binance Coin, którą możesz trzymać w portfelu na giełdzie i cieszyć się przychodem pasywnym w postaci codziennej dywidendy lub airdropu tokenów - jak kto woli.

poniedziałek, 17 lutego 2020

Jak zarabiać pasywnie w internecie?


Pytacie mnie często o pasywne sposoby na zarabianie w internecie. Takich sposobów jest mnóstwo, jednakże w większości przypadków wymagają one od Ciebie czegoś więcej niż wkładu własnego. Wiem, że są osoby, które chcą zarabiać bez jakiejkolwiek inwestycji - ta droga jest czasochłonna i nie gwarantuje osiągnięcia jakichkolwiek efektów, ale i takie sposoby zdążyłem już opisać na blogu. Jeśli chcesz o nich poczytać, to polecam prześledzić wcześniejsze wpisy, ponieważ moje metody są możliwie najkorzystniejsze z punktu widzenia początkującego - nie ma sensu polecać kont bankowych czy kredytów tylko po to, by jednorazowo zarobić sto złotych. Takie podejście jest zupełnie bezsensowne.

Jak zarabiać pasywnie w internecie?


Moje wcześniejsze wpisy opisuję metodę polecania giełd kryptowalut, dzięki której będziesz zarabiał pasywnie każdego dnia. Za każdego poleconego użytkownika! Czy jest coś lepszego od zarabiania w sposób pasywny? Nie wydaje mi się.

Dzisiaj jednak nie będziemy rozmawiać o polecaniu. Jak zarabiać pasywnie w internecie bez polecania produktów czy czegokolwiek? Nie musisz nawet znajdować klientów czy osób zainteresowanych tym, co robisz. Sposób ten jest prosty, aczkolwiek wymaga od Ciebie drobnej inwestycji. Nie rozmawiamy tutaj o tysiącach dolarów - tak naprawdę od Ciebie zależy, ile zainwestujesz. Od tego, ile zainwestujesz zależy z kolei ilość zarabianych przez Ciebie pieniędzy. Podkreślę: nie jest to żaden system, piramida finansowa czy też scam, który zawinie się po miesiącu - nie muszę nawet tego wyjaśniać, ponieważ ten biznes nie polega w ogóle na wrzucaniu pieniędzy w cokolwiek.

W pierwszej kolejności zarejestruj się na tej stronie. Rejestracja nie wymaga od Ciebie żadnej weryfikacji tożsamości i zajmuje dosłownie kilka minut. Po rejestracji musisz poczytać na temat dwóch projektów kryptowalutowych, na które powinieneś zwrócić uwagę: NEO i Binance Coin. Dlaczego akurat na nie powinieneś zwrócić uwagę? Nie tylko ze względu na to, że są to jedne z najbardziej renomowanych i stabilnych projektów (zaraz za Bitcoinem) kryptowalutowych na świecie. Fakt, są to prężnie działające i wielomilionowe przedsiębiorstwa, które mają przed sobą świetlaną przyszłość i na pewno w ciągu najbliższych kilku lat nie grozi im upadek - nawet w wypadku załamania rynku. Są to legalnie działające firmy i projekty posiadające solidne zaplecze finansowe. Dla Ciebie jednak powinna liczyć się przede wszystkim funkcja "stakingu". Czym jest staking? Staking polega na tym, że posiadając daną kryptowalutę, otrzymujesz każdego dnia wynagrodzenie lojalnościowe w postaci darmowych tokenów (monet). Te monety natychmiastowo możesz sprzedać na giełdzie (w tym samym miejscu, w którym je kupiłeś) i wypłacić pieniądze lub czekać aż będą generować dla Ciebie coraz to większą kasę. Im więcej monet w portfelu posiadasz, tym więcej zarabiasz.

Jak zacząć? Jak wspominałem - rejestrujesz się na tej stronie i kupujesz dowolną ilość monet BNB lub NEO za pomocą karty lub przelewu bankowego. Możesz też wymienić Bitcoina (BTC) na któryś z tych projektów. Na tym Twoje zadanie się kończy. Po zakupie monety automatycznie trafiają do Twojego giełdowego portfela - zarabiasz, dopóki tam są. Czy jest to proste? Oczywiście, że tak. Codziennie do Twojego giełdowego portfela wpadają kolejne darmowe monety i tak w kółko - do czasu aż nie zdecydujesz się wypłacić pieniędzy z giełdy. Nie ma tu żadnego limitu czy haczyka. To żaden system, to po prostu giełda - nie musisz czekać 7 czy 30 dni, by odzyskać pieniądze. Możesz je wypłacać w dowolnym momencie.


Mam nadzieję, że wyjaśniłem Ci jak zarabiać pasywnie w internecie na kryptowalutach - jeśli masz jakieś wątpliwości, to służę pomocą. Odpowiem na wszelkie pytania zawarte w komentarzach. Oczywiście muszę zaznaczyć, iż ten sposób na pasywny dochód jest inwestycją i jak każda inwestycja - również i ta metoda niesie ze sobą pewne ryzyko. Mój wpis jest tylko i wyłącznie tutorialem, a nie poradą finansową. Wszelkie działania podejmujesz na własną odpowiedzialność.

poniedziałek, 10 lutego 2020

Jak zarabiać na kryptowalutach i nie zostać oszukanym?


Powiem szczerze, że długo zastanawiałem się nad przydatnością takiego wpisu na temat zarabiania na kryptowalutach. Czy w ogóle kogokolwiek obchodzi ten temat? Czy kogokolwiek interesuje to, jak nie zostać oszukanym w świecie kryptowalut? Okazuje się, że tak.

Sam byłem osobą, która w świat kryptowalut wchodziła całkowicie po omacku. Nie miałem jakiejś dużej wiedzy w tym temacie ani doświadczenia. Każda informacja o opłacalnej inwestycji, jaką znalazłem w sieci wydawała mi się atrakcyjna. Miałem wrażenie, że dotarłem do niej jako jeden z nielicznych i jako jeden z nielicznych zostanę milionerem.

Jak zarabiać na kryptowalutach i nie zostać oszukanym?

Okazało się, że byłem w błędzie. Inwestowałem w wątpliwe projekty, rejestrowałem się na stronach i w systemach opartych na piramidach finansowych. Dlaczego? Bo obiecywano mi 100% lub 200% zwrotu w ciągu 24 godzin! Jeśli jesteś biedny, to perspektywa podwojenia niewielkiej sumy jest zbyt kusząca, by nie zaryzykować. Ryzykowałem. I traciłem wszystkie pieniądze.

Czego zatem powinieneś unikać, by nie zostać oszukanym inwestując w kryptowaluty?


- Scamów i piramid finansowych. Jeśli gdziekolwiek piszą o atrakcyjnych zwrotach, to takie zwroty są zwykle zbyt atrakcyjne, by były prawdziwą. Zwykłe oszustwo.
- Inwestowania w projekty, w które nikt nie inwestuje. To, że ktoś Ci pisze i obiecuje wzrost danej kryptowaluty na poziomie 400% w ciągu godziny jest oszustwem i tyle. Jeśli nawet taki wzrost nastąpi, to będzie on sztuczny i nie będzie miał nic wspólnego z jakością i wartością takiego projektu. Ktoś wrzuci w niego kilka milionów, a po wzroście notowań np. za 10 minut, ucieknie z pieniędzmi i wszystko wróci do normy. Nawet, jeśli dowiadujesz się o tym na specjalnej grupie - o tym, by sprzedawać tokeny dostaniesz info dopiero, gdy uciekną grube ryby. A wtedy jest już za późno, by nie stracić. Tak to właśnie działa.

Jeśli już jesteś mądrzejszy o te informacje, to pewnie zastanawiasz się w co i gdzie inwestować, by nie stracić pieniędzy - oczywiście ryzyko zawsze istnieje, ale należy je umiejętnie minimalizować. Niech inwestycja będzie inwestycją, a nie wyrzucaniem pieniędzy w błoto z wiadomym skutkiem.

Przede wszystkim zarejestruj się na dużej giełdzie. Jeśli nie orientujesz się, jakie giełdy są warte Twojego czasu, to zarejestruj się na Binance TUTAJ. Jest to giełda o dużym obrocie i wiarygodnej renomie. Jeśli już masz tam konto, to możesz bez problemu kupić dowolny token, który Ci odpowiada. Wszystkie projekty na Binance są zweryfikowane, a więc przechodzą one pewną moderację i są względnie bezpieczne. Ja jednak proponuję inwestować w projekty z TOP 50 na stronie Coinmarketcap. Warto śledzić ten ranking, dodać go do zakładek, bowiem znajdziesz na nim mnóstwo wartościowych informacji np. o notowaniach kryptowalut. Po zakupie danej kryptowaluty masz dwie opcje - granie krótkoterminowo i długoterminowo. Temat grania krótkoterminowego na razie zostawmy, ponieważ jest to część przeznaczona dla bardziej wytrawnych inwestorów. Nawet dla nich może okazać się to trudne, ponieważ rynek kryptowalut jest wciąż stosunkowo mały, niestabilny i nigdy tak naprawdę nie da się przewidzieć, jak się zachowa w danym momencie.

Polecam Ci trzymanie kryptowalut w portfelu długoterminowo - projektów ze ścisłej czołówki, a najlepiej z TOP 20. Nie namawiam do inwestycji i nie są to porady inwestycyjne, jednakże jeśli myślisz poważnie o rozpoczęciu swojej przygody z kryptowalutami, to nie pozostaje Ci nic innego jak zarejestrować się na Binance i kupić swoje pierwsze Bitcoiny. Powodzenia!

sobota, 8 lutego 2020

Gdzie można zapłacić przelewem bankowym za kryptowaluty?


Kryptowaluty to ciężki temat z punktu widzenia kogoś, kto nie miał z nimi większej styczności. Podstawowym problemem jest to, że na większości giełd nie można ich kupić bezpośrednio za pomocą karty płatniczej czy przelewu bankowego - szczególnie, jeśli nie zarabiamy w dolarach. Masz w takim przypadku dwa rozwiązania: skorzystać z portfela lub kupić kryptowaluty na największej giełdzie, czyli na Binance.

Gdzie można zapłacić przelewem bankowym za kryptowaluty?


Portfeli jest mnóstwo - są też takie, które umożliwiają podłączenie pod niego konta bankowego lub karty, kupienie BTC i przelanie tych Bitcoinów na dowolną giełdę, a następnie ich wymianę na inne kryptowaluty. To wymaga czasu i proces może wydawać się nieco skomplikowany dla kogoś, kto nigdy tego nie robił. Istnieje obawa, że coś pójdzie nie tak i straci się wszystkie pieniądze - całkowicie to rozumiem, choć nie jest to tak trudne, jak się wydaje.

Przejdźmy jednak do szybszego i prostszego rozwiązania. Niektóre giełdy oferują zakup kryptowalut bezpośrednio z poziomu giełdy np. za pomocą przelewu czy karty płatniczej - nie musimy wtedy korzystać z zewnętrznego portfela. Ma to jeszcze jeden plus - nie płacimy prowizji wynikającej z każdej pojedynczej transakcji - prowizję płacimy wtedy tylko raz, bo nasze środki są zamieniane tylko raz (z fiat na BTC lub ETH na przykład). Nie wymieniamy ich na BTC, nie przelewamy gdzieś indziej, by wymienić je po raz kolejny.


Jak to zrobić i gdzie zapłacić przelewem bankowym za kryptowaluty?


1. Rejestrujemy się na Binance. Proces rejestracji jest prosty. Giełda nie wymaga od nas przesyłania dokumentów czy weryfikacji (poza aktywacji drogą mailową). Po kilku minutach jesteśmy zalogowani i mamy już dostęp do panelu. Bez problemu możemy skorzystać z polskiego konta bankowego, przelewu czy karty płatniczej, by kupić dowolną kryptowalutę dostępną na giełdzie. Binance ma jeszcze jeden plus - wysokie obroty, a więc i aktualne notowania poszczególnych tokenów i wysoką płynność (nie będzie problemu z tanim kupnem i sprzedażą za odpowiednią cenę).

2. Jeśli już zakupiłeś kryptowaluty, to możesz je trzymać w portfelu giełdowym - giełda pokrywa ewentualne straty użytkowników wynikające np. z ataków hakerskich. Posiada ona solidne zaplecze finansowe, więc jeśli interesują Cię transakcje krótkoterminowe, to możesz swoje środki trzymać tam do momentu, w którym nie zdecydujesz się na jeden projekt lub nie zechcesz wypłacić zarobionych pieniędzy. Jeśli wybrałeś konkretną kryptowalutę i zamierzasz ją trzymać przez najbliższych kilka lat, to polecam przesłać ją ostatecznie do portfela offline.


Podsumowanie


Są giełdy, które umożliwiają zakup za pomocą przelewu bankowego z polskiego konta lub za pomocą karty płatniczej. Obecnie nie ma z tym problemu, choć takich giełd wciąż jest stosunkowo mało. Na szczęście taki rarytas oferują te najbardziej renomowane, więc nie ma na co narzekać. Jeśli wciąż nie wiesz gdzie i jak kupić kryptowaluty za pomocą przelewu, to służę pomocą - chętnie odpowiem na pytania stawiane przez Was w komentarzach, więc nie krępujcie się! Życzę szybkich wzrostów!

wtorek, 4 lutego 2020

Czy kryptowaluty są bezpieczne?

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z kryptowalutami, to niewątpliwie możesz mieć tego typu pytania. Czy kryptowaluty są bezpieczne? Bezpieczeństwo zawsze jest względne. Nie można jednoznacznie powiedzieć, że kryptowaluty są bezpieczne - tutaj wszystko zależy od projektu i jego specyfikacji. Istnieją takie, które kładą ogromny nacisk na prywatność i bezpieczeństwo - jest to zdecydowana większość kryptowalut. Kryptowaluty najczęściej w zamyśle mają decentralizację - ich celem jest uniezależnienie od banków i instytucji finansowych. Zwykle właśnie z tego powodu zależy im na prywatności użytkowników i jak największym bezpieczeństwie sieci.

Czy kryptowaluty są bezpieczne?




Taka w pełni niezależna i zdecentralizowana sieć jest niewątpliwie bezpieczniejsza niż trzymanie gotówki na koncie w banku. Sama technologia blockchain gwarantuje już ogromne bezpieczeństwo każdej transakcji. Jeżeli z Twoimi pieniędzmi stanie się coś złego, to tylko i wyłącznie z powodu Twojej własnej nieodpowiedzialności. Dzieje się tak np. w momencie, kiedy użytkownicy trzymają swoje kryptowaluty na kiepskich giełdach - w przypadku ataku hakerskiego Twoje fundusze są w pewnym stopniu narażone. Z tego względu zawsze handluję na giełdach renomowanych i możliwie najbezpieczniejszych - w razie ataków, które zakończą się moją stratą, taka giełda ma zaplecze finansowe gwarantujące pokrycie tych strat. Binance np. raczej nie zwinie się po ataku hakerskim - jednakże, jeśli korzystasz z małej giełdy, która nie ma środków na ich pokrycie, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że po ataku hakerskim zakończy ona swoją działalność.

Podsumowując, kryptowaluty są bezpieczne i blockchain jest bezpieczną technologią. Niebezpieczeństwo zaczyna się od trzymania kryptowalut na mniej renomowanych giełdach lub niewłaściwe przechowywanie kluczy do portfeli. Jeśli trzymasz portfolio w portfelu offline, a hasła zapisane masz na pendrivie, to nie ma szans na to, by ktokolwiek dostał się do Twoich środków. Narażasz się na niebezpieczeństwo, kiedy przechowujesz hasła np. na komputerze podłączonym do sieci - jeśli ktokolwiek włamie się na Twój komputer, to hasła mogą zostać wykradzione. Tak samo dzieje się w przypadku, gdy przechowujesz je na mailu czy stronie internetowej. Tak więc - kryptowaluty są bezpieczne. Niebezpieczeństwo niesie ze sobą tylko i wyłącznie niewłaściwe przechowywanie haseł przez użytkowników.