paczka

czwartek, 23 kwietnia 2020

Wzrost notowań Bitcoina 23.04.2020 - czy warto zainwestować w kryptowaluty?

Pytacie, co dzieje się z Bitcoinem w ciągu ostatnich kilku godzin i czym spowodowane są te wzrosty. Uspokoję Was - niczym konkretnym. Kurs dolara znowu odrobinę spadł, więc notowania Bitcoina względem dolara automatycznie poszły w górę. Nie należy doszukiwać się w tym "nadziei", choć istotnie - ta drobna zmiana może przyczynić się do tego, iż nowi inwestorzy zechcą nagle kupić Bitcoina czy inne kryptowaluty.

Wzrost notowań Bitcoina 23.04.2020 - czy warto zainwestować w kryptowaluty?


Wcześniej również tak bywało - pojawiał się bodziec, który wywoływał efekt kuli śniegowej na rynku kryptowalut. Jeśli chodzi o mnie, to sądzę, że jeszcze przez jakiś czas cena Bitcoina utrzyma się pomiędzy 7000-8000$ za sztukę, aczkolwiek patrząc na to wszystko długoterminowo, wzrosty powinny być zauważalne jeszcze w 2020 roku. Wpłynie na to z pewnością kryzys gospodarczy - notowania wszystkiego będą lecieć na łeb, na szyję, za to kryptowaluty rządzą się własnymi prawami. Być może ten kryzys okaże się prawdziwą szansą na masową adopcję dla technologii blockchain?

Sami musicie odpowiedzieć sobie na to pytanie - ja głęboko w to wierzę. Pamiętajcie, że jeśli decydujecie się na zakup kryptowalut, to najprościej i najbezpieczniej skorzystać z renomowanej giełdy np. z Binance. Na giełdzie zarejestrujesz się tutaj - nie czekaj, być może to ostatnia szansa na inwestycję. Oczywiście nie namawiam, jednakże jeśli dysponujesz kwotą, której nie obawiasz się stracić, to w przeciągu kilku miesięcy notowania Bitcoina mogą poszybować w górę na tyle, że Twoja ewentualna inwestycja okaże się nieopłacalna. Warto więc tych parę zbędnych groszy zainwestować właśnie dzisiaj.


W każdym razie, decyzja należy do Was - ten wpis nie jest poradą inwestycyjną i każde działanie podejmujecie na własną odpowiedzialność! Wszystkiego dobrego życzymy!

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Czy Bitcoin będzie rósł? Wyjaśniamy!

Te i podobnego rodzaju pytania rodzą się w Waszych głowach za każdym razem, kiedy Bitcoin odnotowuje spadki. W pierwszej kolejności powinienem wyjaśnić, że podobna sytuacja ma miejsce również i na pozostałych rynkach. Po okresie wzrostów następuje okres spadków. Długości zarówno jednego, jak i drugiego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, aczkolwiek tak działa rynek i nie ma powodów do obaw.

Wielu początkujących inwestorów reaguje na taki kryzys paniką - jest to całkowicie uzasadnione. Podobnie ma się rzecz, jeśli chodzi o nieruchomości. Jeśli dopiero co zacząłeś w nie inwestować i nagle ich ceny zaczynają spadać, to prawdopodobnie zaczynasz się zastanawiać czy owa inwestycja była dobra. Jeżeli kupiłeś daną nieruchomość na ewidentnej górce, to na profit będziesz musiał trochę poczekać, aczkolwiek jedno jest pewne - ceny nieruchomości i tak w końcu wzrosną. Dlaczego? Ponieważ ilość miejsca na ziemi do zagospodarowania jest ograniczona. Z biegiem czasu będą zatem rosnąć ceny nieruchomości, jak i działek pod budowę - proste, prawda?

Czy Bitcoin będzie rósł? Wyjaśniamy!


Spójrzmy teraz na Bitcoina. Ma on wartość nie tylko ze względu na swoje praktyczne wykorzystanie. Można go używać jako środek płatniczy, a także wykorzystywać w różnych gałęziach przemysłu, jednakże prawdziwą wartość nadaje mu jego ograniczona ilość. Analogicznie do wstępu - tutaj również z perspektywy czasu inwestycja z pewnością przyniesie Ci zysk. Nieważne czy kupiłeś Bitcoina za 5000$ czy za 25000$. Bitcoinów jest tylko 21 milionów, do tego dochodzą monety, które już dawno nie są w obiegu - bo spora część właścicieli BTC nie pamięta haseł do swoich portfeli. Kupili je w latach, kiedy Bitcoin był wart po kilka dolarów i nigdy nie traktowali swojej inwestycji na poważnie. Dzisiaj Bitcoin jest wart tysiące dolarów, aczkolwiek zainteresowanie technologią blockchain rośnie z roku na rok. Coraz więcej poważnych inwestorów będzie chciało w Bitcoina zainwestować, aczkolwiek nikt nigdy nie "wyprodukuje" tych Bitcoinów więcej, dlatego też jego notowania będą rosły w zasadzie w nieskończoność. Nie mówimy tutaj o dolarach, które w razie potrzeby można dodrukować - mówimy o całkowicie skończonym, wirtualnym surowcu.

Przejdźmy jednak do rzeczy - jeśli trafiłeś na ten wpis, to prawdopodobnie należysz do tych inwestorów, którzy kupili Bitcoina stosunkowo drogo - zastanawiasz się czy może nie powinieneś zminimalizować strat i wyprzedać wszystko, co udało Ci się kupić. Odpowiedź jest prosta: nie powinieneś. Dlaczego? Bo za rok, dwa czy trzy lata na pewno zarobisz. Podstawowym pytaniem, jakie powinieneś sobie zadać jest to, czy możesz pozwolić sobie na to, by czekać. Te notowania z pewnością wzrosną, ale jeśli nie inwestowałeś zbędnych pieniędzy i ta gotówka może Ci się przydać, to powinieneś rozważyć sprzedaż. Długoterminowo z pewnością Bitcoin pozostaje dobrą inwestycją. Te słowa kieruję głównie do tych, którzy Bitcoina kupili za 20000-25000$ za sztukę.

Jeśli jednak tego nie zrobiłeś i dopiero zastanawiasz się nad inwestycją, to obecna cena (7000$) jest wręcz absurdalnie atrakcyjna z punktu widzenia inwestora i dopóki się ona utrzymuje, to warto systematycznie gromadzić Bitcoiny w swoim portfelu, bo drugi raz możemy już nie zaobserwować spadków BTC poniżej 10000$ za sztukę. Czy Bitcoin będzie rósł? To raczej pytanie retoryczne. Powinniśmy raczej zapytać: kiedy Bitcoin będzie rósł?

Obecna sytuacja na świecie spowodowana koronawirusem może odbić się pozytywnie na notowaniach BTC. Ludzie będą chętniej inwestować w kryptowaluty, ponieważ rządy zaczną dodrukowywać pieniądze - przez to będziemy obserwować spadki notowań euro, złotówki czy dolara. Większość zapewne nie będzie chciała stracić swoich oszczędności - w tym wypadku jedyną drogą ucieczki wydają się Bitcoiny. Ich nikt nie dodrukuje, prawda?


Na sam koniec dodam - mój wpis nie jest poradą inwestycyjną. Każdy z Was powinien kierować się logiką i własną wiedzą, ponieważ każda inwestycja wiąże się z wysokim ryzykiem. Jeśli jednak jesteś zdecydowany, by zainwestować w Bitcoina czy inną kryptowalutę, to powinieneś zachować wszelkie możliwe środki ostrożności. Inwestuj tylko te pieniądze, które jesteś gotowy stracić (przynajmniej z perspektywy krótkoterminowej), a także korzystaj z renomowanych, dużych i bezpiecznych giełd. Niewątpliwie giełdą numer jeden, jeśli chodzi o kryptowaluty jest Binance. Poniżej znajdziesz link, dzięki któremu w prosty i szybki sposób założysz konto na giełdze - bez jakichkolwiek papierów, weryfikacji itd. Dzięki temu kupisz Bitcoina za pomocą karty płatniczej lub przelewu - bez wychodzenia z domu!


niedziela, 19 kwietnia 2020

Najlepsze kryptowalutowe airdropy wspierane przez Binance


Do tej pory zdążyłem już poruszyć tutaj różne kwestie związne z Binance i benefity płynące z handlowania kryptowalutami właśnie na tej giełdzie - pisałem o renomie, dużym obrocie, bezpieczeństwie, weryfikacji projektów i stakingu (tak, jest on możliwy bezpośrednio z poziomu giełdy).

Najlepsze kryptowalutowe airdropy wspierane przez Binance


Tym razem chciałbym wspomnieć co nieco na temat airdropów. Binance wzbogaciła się o kolejną bardzo przydatną funkcję - teraz możecie dowiedzieć się, które airdropy są wspierane przez Binance (co za tym idzie, warte uwagi). Giełda weryfikuje nowe projekty, by sprawdzić w ten sposób czy aby na pewno nie są one kolejnym kryptowalutowym oszustwem, a następnie daje rekomendację danemu airdropowi. Po zakończonym airdropie, dana kryptowaluta już na samym początku pojawia się na największej giełdzie na świecie. Jest to o tyle fajna opcja, że mamy pewność, iż airdrop, w którym bierzemy udział ma sens. Bywało już w przeszłości tak, że rejestrowaliśmy się w airdropie, otrzymywaliśmy tokeny, a projekt finalnie nie wchodził na giełdy i nic z tego nie mieliśmy, prawda?

Myślę, że to świetna opcja dla wszystkich tych, którzy liczą na wzbogacenie się bez konieczności inwestowania w cokolwiek. Nawet, jeśli jesteś inwestorem, to i tak warto pokusić się o wzięcie udziału w airdropie i zgarnięcie dodatkowych tokenów - tym bardziej, jeśli wiadomo, że taki projekt wejdzie na Binance.

Dla przykładu - ostatnio zgarnąłem tokeny Solana. Tokeny SOL są już dostępne na Binance, więc moje słowa nie były przesadzone. Dodatkowo jestem mile zaskoczony tak wysokimi notowaniami Solany.


sobota, 18 kwietnia 2020

Inwestowanie w kryptowaluty, jak zacząć? Co powinieneś wiedzieć?

Inwestowanie w kryptowaluty wiąże się z wysokim ryzykiem. Czysto teoretycznie możemy takie inwestycje porównywać z Forexem. W praktyce nie jest to aż tak skomplikowane, jednakże sama nieprzewidywalność takich działań wynika głównie z faktu, że jest to rynek wciąż stosunkowo młody i dużo się na nim dzieje, tak naprawdę nie wiadomo, z jakiego powodu.


Inwestowanie w kryptowaluty, jak zacząć? Co powinieneś wiedzieć?


O ile jesteśmy w stanie przewidzieć zachowania na rynku kryptowalut, biorąc pod uwagę nadchodzące wydarzenia czy też sytuację na pozostałych rynkach, to nigdy nie ma pewności, że jakaś "gruba ryba" nie zmanipuluje notowań Bitcoina. Oczywiście wiąże się to jedynie z krótkoterminowymi spadkami cen, zatem hodlerzy nie mają zwykle powodów do obaw (hodler - osoba, która gromadzi kryptowaluty długoterminowo w celu zebrania profitów w przeciągu kilku następnych miesięcy/lat). Tak więc, jeśli nie nastawiacie się na natychmiastowy zysk, to stosunkowo łatwo możecie zminimalizować straty, a nawet "zagwarantować" sobie zysk w przyszłości.


Co musisz wiedzieć? Oto kilka punktów, których powinieneś się trzymać jako początkujący inwestor krytpowalutowy:

To bardzo ważne, ponieważ dzięki temu kupisz kryptowaluty po aktualnych notowaniach, nie będziesz miał problemu z ich upłynnieniem (sprzedażą), a w razie ataku hakerskiego na giełdę możesz liczyć na zwroty strat. W przypadku małych giełd najczęściej dzieje się tak, że giełda po takim ataku zamyka działalność.


2. Wybieraj tylko solidne kryptowaluty

Czyli takie, których idea do Ciebie przemawia, z dużym obrotem i kapitałem. Najlepiej inwestować w projekty z czołówki zestawienia Coinmarketcap - wtedy ryzyko, że taki projekt upadnie jest znikome. Mam na myśli np. Bitcoina, Ethereum, NEO, Dash, XRP, Monero i wszystkie te projekty, o których mogłeś usłyszeć. Są one stabilne i mają ugruntowaną pozycję na rynku, więc nie musisz się obawiać, że nagle wydarzy się z nimi coś niedobrego.

3. Tracisz wtedy, kiedy sprzedajesz. TYLKO WTEDY
Rynek kryptowalut ma to do siebie, że jest pełen krótkoterminowych niespodzianek/kryzysów. Kryptowaluty jednak prędzej czy później zaliczają wzrosty lub wracają do poprzednich notowań. Jeśli kupiłeś Bitcoina w cenie 8000$ za sztukę, a za kilka dni notowania spadły do 5000$, to nie sprzedawaj - chyba, że chcesz stracić pieniądze. Tutaj sytuacja nie wygląda tak, jak w przypadku akcji, gdzie często warto minimalizować straty. Bitcoin z roku na rok zdobywa coraz większe zainteresowanie, więc nawet, jeśli dziś jesteś stratny, to z pewnością za kilka miesięcy BTC wróci do wyżej wspomnianych 8000$. Stracisz tylko, jeśli sprzedasz - zapamiętaj! Nawet, jeśli notowania Bitcoina chwilowo spadły, to wciąż posiadasz go tyle samo, co w momencie kupna.

środa, 15 kwietnia 2020

Czy warto inwestować w Bitcoina i inne kryptowaluty w czasie epidemii koronawirusa?


Postanowiłem odpowiedzieć na kolejne z pytań, które do mnie docierają, aczkolwiek nie jestem w stanie udzielić Wam jednoznacznej odpowiedzi. Moje subiektywne odczucia są takie, jak do tej pory - kryptowaluty są przyszłością i żaden kryzys gospodarczy nie jest w stanie im zagrozić.

Spadki notowań Bitcoina sprzed miesiąca nie były powodowane epidemią koronawirusa ani sytuacją na rynku - po prostu jedna gruba ryba postanowiła zrezygnować z inwestycji np. by zminimalizować straty na Forexie i kilka innych osób poszło w jej ślady w obawie, że z rynkiem dzieje się coś niedobrego.

Czy warto inwestować w Bitcoina i inne kryptowaluty w czasie epidemii koronawirusa?


Ostatnie tygodnie pokazały jednak, że notowania kryptowalut w dobie kryzysu gospodarczego są w miarę stabilne - sytuacja się unormowała i najprawdopodobniej nic w tej kwestii na dłuższą metę się nie zmieni. Oczywiście macie prawo do własnego zdania i wszelakiego rodzaju decyzje podejmujcie w oparciu o własną wiedzę - nie jest to żadna porada finansowa.

Ja postanowiłem niczego nie zmieniać w swoim podejściu i w dalszym ciągu gromadzę kryptowaluty. Pozostałe rynki są aktualnie w wątpliwej kondycji i może być jeszcze gorzej, natomiast rynek kryptowalut rządzi się swoimi własnymi prawami i nie mam zamiaru sugerować się tym, co się dzieje np. na Wall Street.

Oczywiście istnieje ryzyko, że niektóre (mniejsze) giełdy kryptowalut odczują skutki tego kryzysu, dlatego kryptowaluty tradycyjnie kupuję na Binance - giełdzie o ugruntowanej pozycji i z solidnym zapleczem finansowym. Dzięki temu każda moja transakcja jest możliwie bezpieczna.

Jeśli nie posiadacie jeszcze konta na Binance albo w ogóle nie posiadacie kont na giełdach kryptowalutowych, to dzielę się linkiem do tej najsolidniejszej:


Na powyższej stronie możesz kupić dowolny projekt z czołówki zestawienia w szybki i prosty sposób np. za pomocą karty czy przelewu. Życzę szybkich wzrostów i udanych inwestycji!