paczka

wtorek, 31 grudnia 2019

Dlaczego ceny kryptowalut spadają?


Początkujący mogą być zaniepokojeni faktem, że ceny kryptowalut od dłuższego czasu spadają. Osobiście nie sądzę, by te spadki były jeszcze większe, ponieważ dobrnęliśmy do momentu, w którym ich notowania są już w miarę stabilne.

Dlaczego ceny kryptowalut spadają?


Nie możemy mówić o wzroście, ale też nie ma co liczyć, że cena Bitcoina spadnie do 2000$. Niektórzy przewidują właśnie taki scenariusz. Inni wróżą 100 tyś. dolarów za sztukę w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Sądzę, że prognozy krótkoterminowe są zupełnie inne. Według mnie ten trend się utrzyma. Cena Bitcoina utrzyma się w okolicach 7000$ za sztukę.

Nie po to, by spaść.

Po to, by wzrosnąć.

Ta teoria jest najbardziej prawdopodobna, więc jakiekolwiek spekulacje mijają się z celem. Zwykle jest to propaganda, która ma na celu wywołać konkretne zmiany na rynku - spadki lub wzrosty. Nie wiem czy wiecie, ale youtuberom płaci się masowo za nagrywanie konkretnych filmów o tematyce związanej z technologią blockchain. Dlatego kanałów o kryptowalutach jest tak dużo. W tej branży firmy płacą dużo chętniej za takie spekulacje, ponieważ mogą one w ten sposób kontrolować mały rynek. Podobnie ma się sytuacja na portalach newsowych.

Uwierzcie, dla dużych inwestorów korzystniej jest zapłacić dwudziestu youtuberom i kilku portalom newsowym, a dopiero potem zainwestować niż zdać się na los i zainwestować w ciemno.

Tak więc, jakiekolwiek spekulacje - czy to wzrostowe, czy spadkowe - są bzdurami wyssanymi z palca. Cena Bitcoina powinna utrzymać się w okolicach tego, co teraz widzicie. Nie musicie się śpieszyć z inwestycjami. To nie ulegnie zmianie w ciągu najbliższych miesięcy, choć pewne jest, że notowania poszybują w górę w ciągu najbliższych kilku lat. Uważam inwestycję w kryptowaluty za pewnik, jednak mój post nie jest poradą inwestycyjną - powinniście sami przeanalizować sytuację i podjąć działania.


Link do Binance zamieszczam z tego względu, że nie musicie już przelewać Bitcoinów z portfela na giełdę. W pełni działa już funkcja bezpośredniego inwestowania w kryptowaluty za pomocą karty płatniczej. Wystarczy, że zarejestrujecie się na giełdzie za pomocą powyższego linku i bez żadnej weryfikacji możecie kupować/sprzedawać Bitcoina czy inne tokeny. Prosto, szybko i przyjemnie.

poniedziałek, 23 grudnia 2019

Czy Bitcoin pójdzie w górę, czy jeszcze spadnie?

Czy Bitcoin pójdzie w górę, czy jeszcze spadnie? Na to pytanie niezwykle trudno jest odpowiedzieć, bowiem wahania ceny Bitcoina i innych kryptowalut nie zależą od nich samych, ale od całego rynku. Jeżeli rynek nieruchomości ma tendencję wzrostową, to ceny mieszkań rosną i zależy to od mnóstwa czynników niezwiązanych bezpośrednio z nieruchomościami.

Czy Bitcoin pójdzie w górę, czy jeszcze spadnie?


Jeśli zastanawiasz się, czy cena Bitcoina pójdzie w górę, czy może raczej spadnie, to odpowiem w ten sposób - nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak notowania zachowają się w ciągu najbliższych tygodni lub miesięcy. Rynek znajduje się w dużym dołku, więc bardziej prawdopodobne jest, że w najbliższym czasie te notowania skoczą w górę np. do 10000$ za sztukę. Nie jest to jednak pewne.

Co jest zatem pewne? To, że w ogólnym rozrachunku cena Bitcoina z pewnością poszybuje mocno w górę. Jeżeli nie spojrzymy na BTC z perspektywy tygodni czy miesięcy, to możemy być całkowicie pewni, że te notowania będą rosnąć. Bitcoin i inne projekty kryptowalutowe oparte na technologii blockchain to przyszłość, tak samo jak odnawialne źródła energii. Nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy to nastąpi i kiedy ta technologia znajdzie inwestorów/zainteresowanie - pewnym jest, że to się stanie, bowiem to technologia przyszłości, bez której ludzkość ewidentnie nie posunie się do przodu.

Tak więc - krótkoterminowo - nie można przewidzieć notowań. Długoterminowo rozmawiamy o pewnej inwestycji. Aktualnie każda cena Bitcoina wydaje się być atrakcyjna z punktu widzenia inwestora. Nie wiemy czy BTC będzie jutro kosztował 2000$ czy może 10000$, ale wiemy, że za kilka lat z pewnością przekroczy wartość 50000$ za sztukę.

Jeśli decydujesz się na jakąkolwiek inwestycję wysokiego ryzyka, bo masz np. trochę zbędnej gotówki, to pamiętaj, że robisz to na własną odpowiedzialność, a mój post to tylko i wyłącznie moje subiektywne zdanie na ten temat, a nie porada inwestycyjna. Pamiętaj jednak, by zachować środki ostrożności - korzystaj przy tym z renomowanych i bezpiecznych giełd np. z Binance.


wtorek, 17 grudnia 2019

Zarabianie w internecie, czyli inwestycja, która się zwróci


Mam na myśli oczywiście blockchain. Technologię, która już wkrótce zrewolucjonizuje świat i każdą gałąź przemysłu. Bitcoin określany jest jako wirtualne złoto. Z dwóch powodów: jest to pierwsza na świecie kryptowaluta - to po pierwsze. Drugim powodem jest jego skończona ilość. 18 milionów Bitcoinów to naprawdę mało, jeżeli weźmiemy pod uwagę populację na świecie.

Większość milionerów posiada już Bitcoina w swoim portfolio, bo stanowi on tani, aczkolwiek luksusowy towar. Posiadanie Bitcoina nie tylko różni się od posiadania złota tym, że Bitcoin ma rzeczywistą wartość i praktyczne zastosowanie. Jego unikatowość sprawia, że stał się on nie tylko fantastyczną inwestycją, ale jego kupowanie robi się najzwyczajniej w świecie modne. Elity bardzo chętnie rozmawiają na temat technologii blockchain i chwalą się ilością zgromadzonych Bitcoinów.

Zarabianie w internecie, czyli inwestycja, która się zwróci


Próg wejścia jest stosunkowo niski - każdy jest w stanie pozwolić sobie na taką inwestycję lub powolne gromadzenie BTC i ich kupno za niewielkie kwoty. Pomyślcie tylko - jeśli rozmawiamy o technologii niezbędnej w przyszłości, którą zainteresują się instytucje na całym świecie, to wniosek jest jeden. Cena Bitcoina z pewnością poszybuje w górę. Nie wiemy, ile lat to zajmie - wiemy jedynie, że nie zostanie wytworzonych już więcej Bitcoinów, a części z nich w ogóle nie ma w obiegu, bo inwestorzy o nich zapomnieli lub stracili dostęp do portfeli zabezpieczonych hasłem.

Weź pod uwagę to, że na świecie mamy dużo więcej milionerów niż Bitcoinów. Oni wszyscy będą inwestować w kryptowaluty - część z nich po prostu jeszcze o tej technologii nie słyszała. Ile może kosztować 1 BTC za 2 czy 3 lata? 100 tysięcy? Milion dolarów? To tylko kwestia czasu. Stoisz przed niesamowitą okazją. Tak, jakbyś kupował akcje Apple w momencie, kiedy Steve Jobs opracowuje swoje nowe produkty w garażu. Jeśli inwestujesz w Bitcoina, to znaczy, że jesteś jednym z.... 0,1% ludzi na świecie? Spójrz na to z tej strony. Ilu milionerów mamy na świecie? 1% populacji? 2%? Jak bogaty będziesz, kiedy waluty tradycyjne staną się przeszłością, a Ty będziesz należeć do 0,1% najbogatszych ludzi na świecie? Będziesz miliarderem. Prosta kalkulacja.

Postaram się poruszyć ten temat w kolejnych postach, bo jest to jedna z najlepszych inwestycji, o których powinniście wiedzieć. Najlepsze w niej jest to, że możesz być nawet i zwykłym Kowalskim. Nauczycielem, hydraulikiem - nieistotne. Jeśli dowiesz się o tym teraz, to masz szansę wyprzedzić grube ryby z ciężkimi portfelami i w przyszłości samemu stać się elitą. Nie masz możliwości dogonić ich w żaden inny sposób, stać się miliarderem bez kapitału, odmienić swój los tradycyjną drogą. Zakup Bitcoina jest jednak możliwy. Jeśli posiadasz choć jedną sztukę BTC w portfelu, to jesteś jednym z bardzo nielicznych. Jeżeli nie staniesz się z tego powodu obrzydliwie bogaty, to istnieje ogromna szansa, że Twoje dzieci nigdy nie będą musiały pracować. Ja mocno w to wierzę. Znajomi inwestują w akcje, na których w przyszłości zarobią 10 lub 20%. Ja zainwestowałem w BTC i liczę na zysk przekraczający 1000%.

Jeśli nie wiesz, gdzie kupić Bitcoina, to pierwsze, co musisz zrobić, to założyć konto na Binance:


Jest to największa i najbezpieczniejsza giełda. Nie wiem, jak działa kupno na niej kryptowalut za pomocą karty płatniczej, bo nie testowałem jeszcze tej opcji, więc zdradzę Wam swój sposób. Poza kontem na giełdzie posiadam też portfel na blockchain.info. Z kontem mam połączoną kartę płatniczą i za jej pomocą kupuję BTC, a następnie przelewam je na Binance - tam handluję, kupuję i sprzedaję. To takie proste? Owszem. Musisz jedynie posiadać swój wirtualny portfel i konto na największej na świecie giełdzie kryptowalut.

piątek, 13 grudnia 2019

Inwestycja w kryptowaluty: jak uniknąć ryzyka i nie stracić pieniędzy?

Jeżeli trafiłeś tutaj licząc, że zdradzę Ci sposób, który sprawi, że na pewno nie stracisz, to muszę Cię rozczarować - każdy poradnik, który obiecuje Ci złote góry to stek bzdur. Jeżeli nie chcesz stracić na inwestycji, to na wstępie powinienem napisać, że najważniejszy jest zdrowy rozsądek, brak pazerności i doświadczenie. Na to wszystko potrzeba czasu, dlatego jeśli jesteś kompletnie zielony w temacie kryptowalut, to prawie na pewno stracisz.

Zdradzę Ci jednak, jak zminimalizować ryzyko i sprawię, że już na starcie będziesz przygotowany lepiej niż inni. Sam popełniałem błędy - wynikało to nie tylko z mojej niewiedzy, ale też osobowości. Gorliwie wierzyłem, że z dnia na dzień stanę się milionerem - jeśli coś mi się udawało, to chciałem więcej. Nie mam tu na myśli 10 czy 20%, ale 5 lub 10 razy więcej. W świecie kryptowalut to całkowicie możliwe, ale pamiętaj, że więksi inwestorzy dysponują środkami i informacjami, które sprawiają, że tracą głównie płotki.

Inwestycja w kryptowaluty: jak uniknąć ryzyka i nie stracić pieniędzy?


Pierwsza rada - nie wierz w biznesy, które obiecują Ci absurdalne zwroty w krótkim czasie. To najczęściej piramidy finansowe intensywnie reklamowane w internecie przez speców od marketingu afiliacyjnego, którzy zarabiają na Twoich stratach.

Jeżeli już zdecydowałeś się na inwestycję w kryptowaluty, to podstawowym ryzykiem są właśnie takie programy - wydają się atrakcyjniejsze od tradycyjnego kupna i sprzedaży, dlatego każdy początkujący z niewielkim kapitałem przeleje na nie pieniądze, a następnie je straci. Skoro zainteresowałeś się blockchainem to skup się na tradycyjnym tradingu, a najlepiej kup jeden z czołowych tokenów np. BTC, LTC, ETH, NEO i trzymaj go długoterminowo. Nie przejmuj się spadkami - pieniądze tracisz tylko wtedy, gdy sprzedajesz. Jeśli nie wyprzedałeś tokenów, to nie straciłeś pieniędzy, a ich ceny prawdopodobnie wrócą do wcześniejszych notowań - w końcu to czołowe projekty.

Kupuj tanio, sprzedawaj drożej - prosta zasada. Kupujemy, kiedy wykresy są w ewidentnym dołku, sprzedajemy, gdy są na górce. Najlepiej włączyć sobie wykres obejmujący dłuższy odcinek czasu, bo wtedy macie lepszy punkt odniesienia, bowiem często bywa tak, że w ciągu godziny spadają notowania kryptowaluty, która w rzeczywistości jest na górce, bo np. jej cena rosła przez ostatnie pół roku. To kolejna pułapka dla płotek.


Ostatnia, pewnie najważniejsza rzecz - wiedza. Przed zainwestowaniem postaraj się poczytać o projekcie, dowiedzieć się więcej o jego zespole, giełdach, na których można kupić i sprzedać tokeny, a także o samej idei przedsięwzięcia. Warto inwestować w projekty, które do Ciebie przemawiają - jeśli projekt przekonuje Ciebie, uważasz, że jest przyszłościowy i ma szansę powodzenia, to istnieją spore szanse, że pozostali pomyślą o nim to samo, gdy już zasięgną informacji. Ma to kluczowe znaczenie. Tak, jak wybór giełdy - stawiamy na taką o ugruntowanej pozycji, z reputacją, dobrym zespołem i ogromnym zapleczem finansowym np. Binance - pozwoli Wam to kupować i sprzedawać kryptowaluty w możliwie bezpieczny sposób. To już ostatnia rada, zatem pozostaje mi życzyć powodzenia - tymczasem zajrzyj jeszcze do pierwszego akapitu i zapamiętaj wskazówki, które w nim zawarłem.

Na sam koniec - pamiętaj, że nie są to porady inwestycyjne i nawet dla doświadczonego inwestora kryptowaluty wiążą się z pewnym ryzykiem. Powinieneś liczyć się z ewentualną stratą i mieć świadomość tego, że inwestować powinieneś jedynie dodatkowe pieniądze - takie, które możesz stracić bez żalu.

czwartek, 12 grudnia 2019

Dlaczego warto kupić Bitcoina?


Technologia blockchain jest technologią równie przyszłościową, co napędy elektryczne. Jak pamiętacie, one również były uważane za technologię, której tak naprawdę nie potrzebujemy - dopóki nie pojawiły się wyraźne zmiany klimatyczne, które zmieniły zdanie przedsiębiorców i instytucji na ten temat. Technologia blockchain bardzo pasuje do tego przykładu, bowiem rozmawiamy o nieprawdopodobnej innowacji, która zrewolucjonizuje każdą dziedzinę gospodarki. Osoby niewtajemniczone widzą w Bitcoinie jedynie środek płatniczy, jednakże nieliczni orientują się w tym temacie nieco lepiej i wiedzą, że technologia blockchain może usprawnić każdą gałąź przemysłu i gospodarki - na to jednak potrzeba czasu.

Dlaczego warto kupić Bitcoina?


Bitcoin na praktyczne zastosowanie i określoną wartość, jednakże dochodzi do tego wartość symboliczna, ponieważ Bitcoin powstał jako pierwszy. Przez wielu określany jest wirtualnym złotem. I słusznie. Jeśli spojrzycie na metale szlachetne np. właśnie złoto - nie przedstawia ono zbyt dużej wartości i nie ma zbyt wielu poważnych zastosowań. O jego wartości decyduje jego unikatowość - nigdy nie będzie więcej złota. Podobnie nigdy nie będzie więcej Bitcoinów - jest ich zaledwie 18 milionów. Porównajcie tę liczbę do ludności na świecie - jak bogaty się staniesz posiadając jednego Bitcoina? Możliwości są nieskończone, a pewne jest, że ta fantastyczna technologia trafi wkrótce do powszechnego użycia i stanie się częścią naszej codzienności.

Głównie z tego względu warto kupić Bitcoina - jeżeli nie dla siebie, to dla dzieci i wnuków. Potraktujcie to jako inwestycję w przyszłość, która może odmienić losy Waszej rodziny. Dla mnie jasne jest, że to się stanie - niektórzy jednak przez kilka najbliższych lat będą pozostawać sceptyczni wobec tej technologii. Jak w telewizji zacznie się mówić otwarcie o jej praktycznym zastosowaniu, to z pewnością będzie już za późno na wejście.



Na razie małe kwoty rzędu 100$ mogą uczynić Was bogatymi. Nie ma takiego progu wejścia, jak np. w przypadku rynku Forex i akcji. Tutaj każda drobna kwota może urosnąć 10x, 100x lub nawet 1000x. Bitcoin to przyszłość - warto kupować nawet niewielką jego część raz na jakiś czas i w ten sposób budować swoje portfolio, które prędzej czy później będzie miało wartość dalece większą niż złoto.

wtorek, 10 grudnia 2019

Jak zarobić pół miliona w jeden dzień?

Tytuł tego posta dla wielu brzmi jak ściema, jednak uwierzcie - cuda się zdarzają. Nie musisz mieć firmy, nie musisz mieć pieniędzy ani innowacyjnego produktu, by zarobić takie pieniądze w jeden dzień. Moja historia niejako jest tego przykładem.

Przez dłuższy czas inwestowałem w kryptowaluty - głównie w stabilne projekty, więc co miesiąc wychodziłem na plus i mogłem sobie pozwolić na dodatkowe wydatki. Pracowałem na etacie, więc miałem z czego inwestować co miesiąc drobne sumy tak, by uzbierało się z tego niezłe kryptowalutowe portfolio. Później wpadło mi w ręce wolne 10000, z którego zrobiłem ponad 20000zł. Byłem podekscytowany, ale w zasadzie chciałem spróbować czegoś nowego.

Jak zarobić pół miliona w jeden dzień?


Zacząłem myśleć o przychodzie pasywnym i programie polecającym giełdy Binance. Spamowałem linkiem wszędzie, gdzie się dało - bez skutku. Wpadło kilku poleconych, którzy nawet nie kupowali kryptowalut. Byłem w kropce. Postanowiłem spróbować na grupach dotyczących inwestowania. Znajomy, który od dłuższego czasu zajmował się marketingiem afiliacyjnym i nieruchomościami polecił mi jedną z takich grup na Facebooku. Była to jednak grupa elitarna - administracja wymagała dowodu na to, że zarabiam duże pieniądze, zanim zostanę zaakceptowany jako jeden z jej członków.

Poprosiłem tego znajomego, by przygotował dla mnie kilka screenów z jego zarobkami. Udało się - dostałem screeny, które dowodziły, że zarabiam prawie 800 tysięcy miesięcznie! Zostałem zaakceptowany na grupie, na której zamieściłem link aż kilka razy. Zanim zostałem z niej wyrzucony. Jak się potem okazało - posty najwidoczniej zostały.

5 poleconych...
8 poleconych...
14 poleconych...

Brak jakichkolwiek prowizji, brak jakiejkolwiek aktywności przez tydzień ze strony poleconych przeze mnie użytkowników. Zerowy zysk dla mnie. Niczego nie kupowali, więc te polecenia nie zapewniały mi żadnego przychodu. Postanowiłem dać sobie z tym spokój. Po tygodniu przyszedł czas na wypłatę i kolejne 500zł, które postanowiłem zainwestować na giełdzie Binance.

Zalogowałem się na konto i nie mogłem uwierzyć w to, co widzę... 160 tysięcy złotych prowizji. W jeden dzień. Byłem w kompletnym szoku. Kilku polecających zza granicy postanowiło kupić Bitcoiny za pokaźną sumę, ale moją uwagę przykuła jedna polecona osoba, która niemalże przez całą noc robiła różnego rodzaju krótkoterminowe transakcje. Kilkumilionowe transakcje. Nie mogłem uwierzyć, że taka "gruba ryba" zarejestrowała się z mojego linku!

Jak najszybciej zainwestowałem prowizje w Binance Coin. Tego dnia notowania BNB poszybowały w górę do 30$ za sztukę. Kompletnie oszalałem. Jak najszybciej przerzuciłem środki na walutę fiat i zacząłem się zastanawiać, jak mam teraz taką ilość gotówki wypłacić z bankomatu. To jednak był przyjemny problem.

Moje inwestowanie zaczęło się na dobre. Z miesiąca na miesiąc generuję coraz większe zyski i buduję coraz większy przychód pasywny. Zwykły marzyciel bez kapitału. Z kogoś takiego, jak Ty, stałem się osobą zamożną i szczęśliwą - a to wszystko za sprawą przypadku i niewielkiego nakładu pracy. Jeżeli nadal uważasz, że polecanie giełd jest nieopłacalne, to może przeczytaj ten post raz jeszcze i spróbuj sam! Jak się okazuje, pieniądze często są tuż za rogiem - wystarczy po nie sięgnąć!

Gdzie można kupić kryptowaluty w Polsce?


Jakiś czas temu pisałem wpis porównujący polskie i zagraniczne giełdy. Na wstępie napiszę, że giełdy zagraniczne są po prostu lepsze. Nie ma znaczenia czy mówimy o giełdzie angielskiej, niemieckiej czy chińskiej - liczy się przede wszystkim jakość, obrót, bezpieczeństwo i stosunek do klienta. No i oczywiście projekty, jakie możemy na takiej giełdzie zakupić.

Gdzie można kupić kryptowaluty w Polsce?


Zatem podsumowaliśmy już, że zagraniczne giełdy biją na głowę polskie odpowiedniki na każdym polu. Najbardziej renomowana giełda wcale nie pochodzi z Polski i - jak się domyślacie - jej renoma nie bierze się bez powodu. Obrót na Binance jest tak duży, że wszystkie kryptowaluty kupujemy i sprzedajemy po aktualnych notowaniach. Ma to ten plus, że nikt nas nie oszuka - co często się dzieje na mniejszych giełdach. Doświadczeni inwestorzy zakładają w ten sposób sidła na początkujących inwestorów. Również projekty obecne na małych giełdach są często martwe lub oparte na piramidach finansowych.

Wszystkie projekty na Binance są zweryfikowane, a zabezpieczenia stoją na najwyższym poziomie. Czy zatem Twoje pytanie o polskie giełdy ma jakikolwiek sens? Nie ma. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że kryptowaluty bez problemu możesz kupować na giełdach zagranicznych - waluta nie jest tu problemem, nie kupujesz niczego drożej, wręcz przeciwnie. Wiele portfeli np. blockchain.info również umożliwia zakup kryptowalut za złotówki - różnica pomiędzy portfelem, a giełdą jest taka, że z poziomu portfela nie możesz nimi handlować. Musisz je najpierw przelać na dowolną giełdę. Tutaj znów polecamy Binance, ponieważ prowizje na giełdzie są wyjątkowo niskie. Jeżeli masz w planach większą inwestycję - zainwestować większą sumę pieniędzy w Bitcoina, to polecamy zakup tokenów BNB, które zredukują giełdową prowizję niemalże do zera.




W razie jakichkolwiek pytań odnośnie funkcjonowania giełdy, proszę o kontakt - gwarantuję, że Binance to najlepszy możliwy wybór, o czym świadczą zresztą pozostałe opinie w internecie. Odpowiedzi na większość standardowych kwestii znajdziecie na moim blogu o Binance - wystarczy poszukać.