paczka

poniedziałek, 10 lutego 2020

Jak zarabiać na kryptowalutach i nie zostać oszukanym?


Powiem szczerze, że długo zastanawiałem się nad przydatnością takiego wpisu na temat zarabiania na kryptowalutach. Czy w ogóle kogokolwiek obchodzi ten temat? Czy kogokolwiek interesuje to, jak nie zostać oszukanym w świecie kryptowalut? Okazuje się, że tak.

Sam byłem osobą, która w świat kryptowalut wchodziła całkowicie po omacku. Nie miałem jakiejś dużej wiedzy w tym temacie ani doświadczenia. Każda informacja o opłacalnej inwestycji, jaką znalazłem w sieci wydawała mi się atrakcyjna. Miałem wrażenie, że dotarłem do niej jako jeden z nielicznych i jako jeden z nielicznych zostanę milionerem.

Jak zarabiać na kryptowalutach i nie zostać oszukanym?

Okazało się, że byłem w błędzie. Inwestowałem w wątpliwe projekty, rejestrowałem się na stronach i w systemach opartych na piramidach finansowych. Dlaczego? Bo obiecywano mi 100% lub 200% zwrotu w ciągu 24 godzin! Jeśli jesteś biedny, to perspektywa podwojenia niewielkiej sumy jest zbyt kusząca, by nie zaryzykować. Ryzykowałem. I traciłem wszystkie pieniądze.

Czego zatem powinieneś unikać, by nie zostać oszukanym inwestując w kryptowaluty?


- Scamów i piramid finansowych. Jeśli gdziekolwiek piszą o atrakcyjnych zwrotach, to takie zwroty są zwykle zbyt atrakcyjne, by były prawdziwą. Zwykłe oszustwo.
- Inwestowania w projekty, w które nikt nie inwestuje. To, że ktoś Ci pisze i obiecuje wzrost danej kryptowaluty na poziomie 400% w ciągu godziny jest oszustwem i tyle. Jeśli nawet taki wzrost nastąpi, to będzie on sztuczny i nie będzie miał nic wspólnego z jakością i wartością takiego projektu. Ktoś wrzuci w niego kilka milionów, a po wzroście notowań np. za 10 minut, ucieknie z pieniędzmi i wszystko wróci do normy. Nawet, jeśli dowiadujesz się o tym na specjalnej grupie - o tym, by sprzedawać tokeny dostaniesz info dopiero, gdy uciekną grube ryby. A wtedy jest już za późno, by nie stracić. Tak to właśnie działa.

Jeśli już jesteś mądrzejszy o te informacje, to pewnie zastanawiasz się w co i gdzie inwestować, by nie stracić pieniędzy - oczywiście ryzyko zawsze istnieje, ale należy je umiejętnie minimalizować. Niech inwestycja będzie inwestycją, a nie wyrzucaniem pieniędzy w błoto z wiadomym skutkiem.

Przede wszystkim zarejestruj się na dużej giełdzie. Jeśli nie orientujesz się, jakie giełdy są warte Twojego czasu, to zarejestruj się na Binance TUTAJ. Jest to giełda o dużym obrocie i wiarygodnej renomie. Jeśli już masz tam konto, to możesz bez problemu kupić dowolny token, który Ci odpowiada. Wszystkie projekty na Binance są zweryfikowane, a więc przechodzą one pewną moderację i są względnie bezpieczne. Ja jednak proponuję inwestować w projekty z TOP 50 na stronie Coinmarketcap. Warto śledzić ten ranking, dodać go do zakładek, bowiem znajdziesz na nim mnóstwo wartościowych informacji np. o notowaniach kryptowalut. Po zakupie danej kryptowaluty masz dwie opcje - granie krótkoterminowo i długoterminowo. Temat grania krótkoterminowego na razie zostawmy, ponieważ jest to część przeznaczona dla bardziej wytrawnych inwestorów. Nawet dla nich może okazać się to trudne, ponieważ rynek kryptowalut jest wciąż stosunkowo mały, niestabilny i nigdy tak naprawdę nie da się przewidzieć, jak się zachowa w danym momencie.

Polecam Ci trzymanie kryptowalut w portfelu długoterminowo - projektów ze ścisłej czołówki, a najlepiej z TOP 20. Nie namawiam do inwestycji i nie są to porady inwestycyjne, jednakże jeśli myślisz poważnie o rozpoczęciu swojej przygody z kryptowalutami, to nie pozostaje Ci nic innego jak zarejestrować się na Binance i kupić swoje pierwsze Bitcoiny. Powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.