paczka

poniedziałek, 9 grudnia 2019

W co zainwestować 10000zł? W jakie kryptowaluty zainwestowałem i gdzie?


W co zainwestować 10 tysięcy złotych? Niestety nie odpowiem Wam na to pytanie, ponieważ nie chcę, by to zabrzmiało jak porada inwestycyjna. Może najzwyczajniej w świecie opowiem o takiej inwestycji na swoim przykładzie, bo jakiś czas temu inwestowałem 10000zł i stałem przed podobnym dylematem.

Początkowo usiłowałem rozważyć każdą ewentualność - inwestycja w jakiś jednorazowy biznes, zakup towaru, inwestycja w akcje - coś musiałem z tymi pieniędzmi zrobić. Zrozumiałem, że nie jest to wystarczająca kwota, więc każda z powyższych opcji odpadała. Udałem się do banku. Tam pojawiły się kolejne dwie możliwości - fundusze lub obligacje. Obligacje odrzuciłem od razu. Fundusze oferowały około 16% zysku, jednakże patrząc na wykresy mogłem śmiało założyć, że prędzej stracę niż zarobię 16%.

W co zainwestować 10000zł? W jakie kryptowaluty zainwestowałem i gdzie?



Ostatnią deską ratunku były kryptowaluty i Bitcoin. Wcześniej inwestowałem jedynie mniejsze sumy, więc w pełni wystarczało mi konto na pierwszej lepszej giełdzie. Tych 10000zł nie chciałem stracić, więc starałem się zachować wszelkie możliwe środki ostrożności. Zarejestrowałem się na Binance, bo wiedziałem, że to jedna z najporządniejszych i zarazem największych giełd. Postanowiłem zainwestować, ale nie chciałem popełnić błędu. Myślałem nad Bitcoinem - wszyscy inwestują w Bitcoina, bo to wirtualne złoto. Zrozumiałem jednak, że przy stosunkowo małej sumie pieniędzy nie zarobię dużo. Zrobiłem research, poczytałem o projektach, sprawdziłem recenzje, opinie i notowania.

Postanowiłem zainwestować w Binance Coin i Litecoina. Powodów było kilka - uważałem, że notowania BNB wzrosną, bo Binance była giełdą z największymi obrotami w świecie kryptowalut. W momencie, kiedy tokeny BNB znalazły zastosowanie, to była kwestia czasu aż moja inwestycja się zwróci. Litecoin zaś od zawsze był w ścisłej czołówce kryptowalut - jak rynek znalazł się w kryzysie, to pojawiło się równocześnie mnóstwo pozytywnych newsów na temat LTC - usprawnienia, umowy partnerskie itd. Wiedziałem, że projekt z czołówki nie upadnie, na pewno przetrwa najgorsze i odbije się od dna. Była to jednocześnie kryptowaluta, która miała największy potencjał wzrostu.

Od tej inwestycji minęło zaledwie kilka miesięcy - choć rynek w dalszym ciągu jest w dołku, to moje 10000zł to dziś już 26000zł! Czy zatem na akcjach lub funduszach miałbym szansę na tak łatwy i szybki zarobek? Prawdopodobnie nie wyciągnąłbym z tej kwoty 26 tysięcy nawet i po kilku latach reinwestowania środków. Dziś nie inwestuję już w akcje spółek czy innego rodzaju aktywa. Skupiam się przede wszystkim na kupnie i sprzedaży nieruchomości, a także na inwestycjach w kryptowaluty. Pamiętajcie, że to nie jest trudne - jeśli tylko inwestujecie, gdy rynek jest w dołku i stawiacie na projekt z czołówki np. Bitcoina, Ethereum, Litecoina czy NEO, to niemal pewnym jest, że prędzej czy później wyjdziecie na plus. Potrzeba do tego jedynie cierpliwości i ufania swoim wyborom.

A na koniec - jeśli chcesz zainwestować większą sumę np. 10000zł w kryptowaluty, to zarejestruj się na Binance. Jest to bezpieczna, renomowana i sprawdzona giełda z reputacją. Lepiej unikać wątpliwej jakości giełd, by nie być narażonym na stratę i użeranie się z kiepskim supportem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.